Październik przyniósł dużo radości 😍
Każda z ciąż to zupełnie inna historia, ale przede wszystkim – początek nowego życia. 😊
Miesiąc październik był pełen radości zarówno dla mnie jako lekarza ginekologa, ale przede wszystkim – dla moich Pacjentek 🤰🏻Serdecznie gratuluję wszystkim Mamom!
Przedstawiam Wam jak kształtował się mój październik w moich małych położniczych statystykach.
[PAŹDZIERNIK 2024]
17 moich Pacjentek urodziło 17 zdrowych dzieci 👶🏻
Jeden z porodów był porodem przedwczesnym.
Wśród prowadzonych przeze mnie ciąż – wszystkie z nich były ciążami pojedynczymi.
W październiku moje Pacjentki urodziły 11 chłopców 👦🏻 i 6 dziewczynek 👧🏻
16 na 17 urodzonych dzieci otrzymało 10 pkt. w skali Apgar, a 1 z dzieci – Apgar 9.
8 z 17 moich Pacjentek urodziło siłami natury.
5 porodów siłami natury odbyło się bez znieczulenia, a 3 z nich w znieczuleniu.
3 z 8 porodów odbyło się bez jakiegokolwiek urazu krocza. 5 porodom towarzyszyło pęknięcie krocza I stopnia.
9 z 17 rozwiązań ciąż nastąpiło poprzez cesarskie cięcie.
6 z cięć cesarskich było zabiegiem planowym, zaś 3 z nich odbyło się ze wskazań pilnych.
Wskazaniem do cięć planowanych były m.in. wskazania psychiatryczne, zaś wskazaniem do pilnych cięć cesarskich był m.in. brak postępu porodu.
13 z 17 porodów odbyło się w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w którym na co dzień pracuje 😉 6 z tych porodów odbyło się siłami natury, a 7 z nich zakończono przez cesarskie cięcie.
4 z 17 ciąż moich Pacjentek została zakończona w Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym Ujastek w Krakowie – 2 poprzez cięcie cesarskie i 2 przez poród siłami drogami natury.
Szczególne trzymajcie kciuki za chłopca urodzonego przedwcześnie w 35 tygodniu z powodu rozwijającego się stanu przedrzucawkowego u jego Mamy. Wcześniaki to walczaki więc liczę, że szybko opuści szpital oddział neonatologiczny!
Wielkie podziękowania i gratulacje dla wszystkich Położnych, które opiekowały się rodzącymi!