Nawracające utraty ciąż. Niedobór witaminy d.

Szacuje się, że około 90% Polaków ma niedobór witaminy D, a u około 60% osób jest to niedobór ciężki (!). Wynika to m.in. z położenia geograficznego oraz klimatu, który panuje w Polsce. 

Do niedawna kojarzono witaminę D głównie z pozytywnym wpływem na układ kostny, jednak z biegiem czasu i rozwoju nauki zauważono, że pełni ona szereg innych ról, w tym m.in. uczestniczy w patogenezie szeregu chorób przewlekłych oraz istotnie wpływa na działanie układu immunologicznego. 

Podczas 6. Światowej Konferencji Poronień Nawracających jeden z wykładów dotyczył właśnie wpływu witaminy D na nawracającą utratę ciąż. Warto zwrócić uwagę na to, że wg jednego z badań aż 48% kobiet borykających się z problemem poronień nawracających wykazuje niedobór witaminy D. Poronienia nawracające są również powiązane z obecnością prozapalnej odpowiedzi układu immunologicznego. 

Witamina D znosi działanie limfocytów NK cytotoksycznych przez redukcję:

  • łączenia się tych limfocytów z komórkami docelowymi, czyli m.in. erytrocytami tarczowatymi, 
  • polaryzację perforyn 
  • wydzielania cytokin prozapalnych 

Niedobór witaminy D ma wpływ na rozwój niedoczynności tarczycy, która istotnie może wpłynąć na problem poronień nawracających. Wg jednego z badań z 2020 roku rozpowszechnienie niedoboru witaminy D wśród pacjentek chorujących na niedoczynność tarczycy jest wysokie i są one ze sobą powiązane. Również poziom przeciwciał anty-TPO, które biorą udział w patogenezie autoimmunologicznych zapaleń tarczycy jest skorelowany z poziomem witaminy D w organizmie matki. 

Witamina D, łącząc się ze swoimi swoistymi receptorami (VDR) w organizmie reguluje aktywność wielu istotnych genów, które związane są z procesem implantacji zarodka. Biorąc pod uwagę, że witamina D działa w pewnym stopniu immunosupresyjnie – pełni ona istotną rolę w powodzeniu początkowego etapu ciąży. 

Niedobór witaminy D jest związany w wieloma różnymi komplikacjami w położnictwie, w tym m.in. poronieniem, nawracającą utratą ciąż, stanem przedrzucawkowym, przedwczesnym porodem oraz cukrzycą ciążową. 

Wg najnowszych wytycznych dotyczących suplementacji wit. D i zapobieganiu jej niedoboru, wydanych w styczniu 2023 zaleca się suplementowanie witaminy D przez cały rok! Wspomina się również o konieczności zwracania uwagi na odpowiednie nawodnienie i spożywanie wapnia z diety.

Pytania, które pojawiły się na konferencji dały mi jako ginekologowi zajmującemu się problem poronień sporo do myślenia. Czy w przypadku zbyt niskiego poziomu witaminy D u ciężarnej lepsze jest szybkie wdrożenie suplementacji bardzo dużych dawek witaminy D w krótkim okresie czasu czy powolne wdrażanie mniejszych dawek i powolne ich zwiększenie? Oraz – czy utrzymywanie odpowiedniego poziomu witaminy D już w okresie koncepcyjnym, przed zajściem w ciążę może mieć wpływ na przebieg I i II trymestru ciąży oraz ewentualne ryzyko poronienia, zwłaszcza wśród par borykających się z nawracającym problem poronień? A co z suplementacją witaminy D wśród mężczyzn i jakość nasienia? Są to pytania, na których odpowiedzi bardzo chciałbym znać i mam nadzieję, że już niedługo będzie to wiedza powszechnie dostępna. 

Osiągnięcie odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie kobiety podczas ciąży poprzez odpowiednią suplementację witaminy D może stanowić kluczową rolę w osiągnięciu sukcesu koncepcyjnego. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You May Also Like
Czytaj więcej

CZY CIĄŻA OBUMARŁA W I TRYMESTRZE WYMAGA PILNeJ HOSPITALIZACJI?

Poronienia w I trymestrze najczęściej spowodowane są wadami genetycznymi – aberracjami chromosomowymi. Co istotne, kiedy mówimy o poronieniu spontanicznym, nie wyklucza ono zdrowej ciąży w przyszłości. Poronienia nawracające (utrata 2 lub więcej ciąż z rzędu) to problem bardziej złożony, o wieloczynnikowej etologii, gdzie przyczyny utraty ciąży często nakładają się na siebie. Coraz więcej źródeł naukowych, w tym – rekomendacje ESHRE 2023 podkreślają jak ważne jest, aby diagnostyką poronień nawracających objąć zarówno kobietę, jak i jej partnera. Mimo wszystko, na chwilę obecną nie dysponujemy jednymi spójnymi wytycznymi jak postępować w sytuacji poronienia spontanicznego – tutaj wiele zależy zarówno od pacjentki, jak i konkretnego szpitala.
Czytaj więcej