Historie medyczne Cz. II

(…)

Para zgłosiła się ponownie na wizytę gdzie jeszcze raz omówiliśmy wyniki i możliwe szansę na zajście w ciążę naturalnie. 

Takim sytuacjom zawsze towarzyszą skrajne emocje. To zrozumiałe – jako lekarze nie mamy na nie realnego wpływu. Naszą rolą jest interpretacja wyników badań i przekazanie szczegółowej informacji pacjentom. Nie możemy obiecywać cudów, czy gruszek na wierzbie. Możemy pokazać możliwe ścieżki postępowania, ale wybór co dalej zawsze należy do starającej się pary.  

Przeanalizowaliśmy pozostałe wynik zarówno Pacjentki jak i Pacjenta, zmodyfikowaliśmy leczenia związane z chorobą autoimmunologiczną tarczycy oraz suplementację. Rozstaliśmy się z przeświadczeniem, że w obecnej sytuacji szanse na zajście w ciążę są skrajnie niskie.  

I tu moglibyśmy zakończyć, ale życie bywa przewrotne 😉 

Pani E. zgłosiła się w kwietniu z dodatnim wynikiem betaHCG 🙂 

Cała ciąża przebiegała zupełnie fizjologicznie. Wynik badania prenatalnego I trymestru – prawidłowy. Ciąża została zakończona planowym cięciem cesarskim, które miałem przyjemność wykonać a Pani E. powitała na świecie swojego trzeciego syna (10/10 w skali Apgar)!

Dlatego musimy pamiętać, że sam pojedynczy wynik badania rezerwy jajnikowej o niczym nie świadczy! Oczywiście jest pewnego rodzaju wskaźnikiem pozwalającym ocenić płodność kobiety, ale nie powinien być traktowany zero-jedynkowo. Zawsze warto oznaczyć go ponownie, ocenić liczbę pęcherzyków antralnych w kontrolnym badaniu USG, skontrolować przebieg owulacji oraz wykonać dodatkowe badania hormonalne. Dopiero całościowe spojrzenie na starającą się parę, czas starania o ciąże oraz ich wynik pozwala realnie ocenić ich szanse na ciąże. 

Pacjentka po zakończeniu okresu karmienia piersią miała powtórzone badanie rezerwy jajnikowej. Wynik badania AMH wynosił < 0,01.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You May Also Like