Czy skracająca się szyjka macicy w ciąży to powód do niepokoju? Co oznacza ten termin, jak postępować w przypadku takiej diagnozy i czy można zapobiec porodowi przedwczesnemu?
Jako lekarz ginekolog, specjalizujący się w prowadzeniu ciąż fizjologicznych i ciąż wysokiego ryzyka, regularnie spotykam się z pacjentkami, które trafiają do mnie z wynikiem USG sugerującym „krótką szyjkę macicy”. I właśnie dlatego postanowiłem poruszyć wraz z położną Anią ten temat w nowym cyklu edukacyjnym.
W każdy piątek na blogu i instagramie @dr_strus wspólnie z położną Anią (@ania_zaufajpoloznej) będziemy przybliżać aktualne zagadnienia z zakresu prowadzenia ciąży, porodu, połogu i opieki nad noworodkiem – zawsze w oparciu o najnowsze rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników oraz aktualną wiedzę medyczną.
Na pierwszy ogień – temat, który regularnie pojawia się w gabinecie i na wizytach kontrolnych: Skracająca się szyjka macicy – jak postępować i czego unikać w ciąży.

Co to znaczy „krótka szyjka macicy”?
Szyjka macicy to struktura, która pełni bardzo ważną rolę w utrzymaniu ciąży. Jej długość monitoruje się najczęściej między 18. a 24. tygodniem za pomocą USG przezpochwowego.
👉 Za krótką szyjkę macicy uznaje się długość ≤ 25 mm przed 24. tygodniem ciąży.
Po tym czasie skrócenie szyjki jest fizjologicznym zjawiskiem i nie musi oznaczać żadnej patologii.
Badanie najlepiej wykonywać dopochwowo (USG TV), choć możliwe jest też przez brzuch, zwłaszcza przy dobrej wizualizacji.

Czynniki ryzyka niewydolności cieśniowo-szyjkowej
Nie każda krótka szyjka oznacza powikłania, ale są sytuacje, w których szczególnie powinniśmy zachować czujność. Na zwiększone ryzyko niewydolności szyjki wskazują:
- poronienia lub porody przedwczesne w II i III trymestrze,
- przebyta konizacja (zabieg usunięcia fragmentu szyjki),
- wady wrodzone macicy lub szyjki macicy,
- zespół policystycznych jajników (PCOS),
- otyłość,
- ciąża bliźniacza lub mnoga.

Jeśli jesteś w jednej z tych grup, warto regularnie kontrolować długość szyjki macicy i omówić strategię postępowania z lekarzem prowadzącym ciążę.
Czy reżim łóżkowy jest wskazany?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań w gabinecie:
„Czy muszę leżeć?”
Odpowiedź: Nie.
Aktualne wytyczne jasno wskazują, że reżim łóżkowy w ciąży nie zmniejsza ryzyka porodu przedwczesnego – za to ponad 20-krotnie zwiększa ryzyko zakrzepicy. Może też pogarszać samopoczucie psychiczne kobiety i utrudniać codzienne funkcjonowanie.
Dlatego leżenie „dla bezpieczeństwa” bez wyraźnych wskazań nie jest rekomendowane.

Jak wygląda postępowanie przy krótkiej szyjce macicy?
Zgodnie z rekomendacjami PTGiP z 2024 roku, postępowanie zależy od momentu rozpoznania i stopnia skrócenia szyjki:
Między 18. a 24. tygodniem ciąży:
- Terapia progesteronem dopochwowym – co najmniej 200 mg na dobę, do 34. tygodnia.
- Regularna ocena długości szyjki macicy – co 1–2 tygodnie, do 24. tygodnia.
- Jeśli szyjka jest stabilna – kontynuacja leczenia i standardowe kontrole.
- Jeśli długość szyjki spadnie poniżej 15 mm pomimo terapii – warto rozważyć założenie szwu szyjkowego.
Między 12. a 14. tygodniem u pacjentek z wywiadem:
- W przypadku wcześniejszych poronień po 14. tygodniu lub porodów przed 34. tygodniem – również rozważa się szew szyjkowy jako profilaktykę.


Pessar szyjkowy – dlaczego nie jest zalecany?
Choć w przeszłości pessar szyjkowy był często stosowany, obecnie nie jest rekomendowany w profilaktyce porodu przedwczesnego.
Badania nie wykazały jego skuteczności, a niektóre sugerują nawet zwiększenie ryzyka powikłań u noworodków.
Decyzję o ewentualnym zastosowaniu pessara powinien podejmować wyłącznie doświadczony lekarz – i tylko w indywidualnych przypadkach.

Wiedza to spokój
Ciąża to czas pełen emocji, ale także wielu pytań. Pamiętaj, że skrócona szyjka nie musi oznaczać najgorszego scenariusza. Kluczem jest odpowiednio wczesna diagnostyka, indywidualne podejście i współpraca z lekarzem prowadzącym.
📣 Jeśli uważasz ten wpis za pomocny – udostępnij go dalej!
dr n. med. Michał Strus
Specjalista ginekologii i położnictwa
@dr_strus